Wakacje 2008! *hardcore 8)*
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, ... 10, 11, 12 Następny

żella

Z Plebanią Very Happy

^^
Pocieszaj się perspektywą Ustki xD

Mysza

ja sie zastanawiam czy nie zrezygnować z tygodnia u mojej przyjaciółki, bo ona jutro jedzie do hodowli po szczeniaka i ostatnio gada tylko o tym jaki jej piesek będzie słodziutki, kochany itd. i wizja spędzenia tygodnia słuchając i patrząc na śliczniusią Lunę mnie nie pociąga xP

Marta

Ja najchętniej zrezygnowałabym z obozu jeździeckiego, ze względu na ludzi.. Ale nie mogę się już wycofać, blah.

żella

A te, jak wybrzydzają Very Happy

Wiecie, ja tam chętnie pojadę za Was ^^

Marta

Taaak

Mysza

to może lepiej przyjedź do nas, zamiast za nas? xP

żella

Nie chcesz tego, Myszu Very Happy

xD
A daleko masz od mojej Gruty? Laughing

Grudziądza? Torunia? ;>

Mysza

no, z tego co widzę na mapie, Ty mieszkasz u góry kujawsko-pomorskiego, a ja prawie nad samym morzem, tak na północny-zachód od Gdyni... xD

żella

Kawałek mamy, ale dałoby się, hm.
Może kiedyś. Very Happy

*uniwersalne spostrzeżenie* xD

Albo zjazd Londons zrobimy o ;d

Mysza

o, tak też można. fajnie by było Very Happy

Marta

I wszystkie pojedziemy do Anglii, znajdziemy tam Cisy, Ulicę Rurzowego Szczęścia i ziści się wizja przedstawiona w 'bigosie' xD

żella

Och, bigos, stary, dobry bigos xD
No zjazd Londons tylko w Londynie xD Atrakcje typu rzucanie się z Big Bena:D

Mysza

tak Żellka i spacer wzdłuż Tamizy, nie? xD

żella

Obowiązkowo xD
Albo na przytulnym, romantycznym metalowym rynku xD

Wampirka