Dyskusje o płytach, książkach i czasopismach
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 31, 32, 33 Następny

Marta

Nie ma drugiego Lestata, daj spokój no ^^ xDD
Ja czytałam właśnie 'Wampira Lestata', uwielbiam zaczynać od środka Very Happy

Teraz, jak zdobędę kasę, kupuję KP, potem Wywiad z Wampirem, a dalej nie wiem.
Czasem korci mnie, żeby przeczytać cały cykl, ale to w końcu 10 książek ^^
W 'Wywiadzie...' wszystko opowiadał Luis, tak?

żella

No tak, ale chodziło mi o to, że jest naprawdę wiele ciekawych, oryginalnych postaci, tak wyrazistych jak Lestat, niekoniecznie do niego podobnych ^^ Tacy Cullenowie, postacie równie świetne, chociaż zupełnie inne Very Happy

Lestatowi na przykład nie mieściłaby się w głowie "dieta wegetariańska" xD A u Meyer prawie wcale nie ma złych wampirów, a przynajmniej złych wampirów w akcji ^^

A że 10 to co? Za dużo czy jak? Very Happy

Ehe, Louis opowiada całą swoją historię Danielowi. Klimat niesamowity, ale zapewne w innych książkach też tak jest, Rice tak ma ^^ Cholera, ale mam chcice teraz Very Happy

Marta

Hm, może przeczytam 'Zmierzch', ale Kroniki Wampirów pierwsze będą ^^ Trochę to dziwne, chodzą sobie po słońcu i 'żywią się' zwierzętami, z tego co mi Justyna mówiła. Jak to się w ogóle stało, że oni są rodziną? ^^

Jakbym miała kupować wszystkie 10, to tak, trochę dużo jednak.
Hmm, a wiesz, kto jest narratorem w dwóch następnych częściach? ;>

żella

Mrrrrrr. ^^
Narracja Lestata, to musi być coś. Louis fajnie opowiadał, ale z taką refleksją, zadumą, tak subtelnie, ciekawa jestem, czy Lestat też tak owija w bawełnę xD

Hmm... Fani Kronik zazwyczaj nie przepadają za Zmierzchem - delikatnie mówiąc, bo bardzo często zwyczajnie mieszkają tę książkę z błotem. Dla mnie jest po prostu inna. Zmierzch w porównaniu z Kronikami nie jest horrorem a lekką opowiastką Wink

Ale czaruje naprawdę silnie.
Cullenów nie łączą więzy krwi (no, krwi na pewno nie, lol ^^). Udają rodzinę, bo chcą żyć w społeczeństwie, no i zachować w sobie jak najwięcej ludzkich cech. Tę „rodzinę” założył Carlisle, najstarszy z nich, i to on przekonał swoich towarzyszy do życia według jakichkolwiek zasad. Cullenowie są dobrzy i totalnie świetni XD Większość wampirów ze Zmierzchu też uważa ich obyczaje za niezrozumiałe. Dlatego to, że Edward zakochuje się w Belli, która według praw natury jest jego, eee, pożywieniem i wymaga od niego takiego wielkiego poświęcenia i siły woli, jest takie piękne, epickie i wgl. Very Happy

Lestat też żywił się w WZW szczurami, ale tylko z konieczności ^^ To Louis nie chciał zabijać ludzi.

Marta

A myślałam, że Carlise to jakaś dziewczyna Very Happy

No cóż, jakbym to czytała, to rzeczywiście bardziej pod kątem miłości, bo hardkoru chyba tam nie ma xD A jak 'rodzina' reaguje na tą ich miłość?

Hm, Lestat jadł szczury, bo Claudia go pozabijała, zUa dziewczynka.
Co do jego narracji, mogę przytoczyć pierwsze zdania z WL?

Mam na imię Lestat i jestem wampirem. Jestem nieśmiertelny. Można tak powiedzieć, mniej więcej. Światło słońca, długotrwały kontakt z żarem intensywnego ognia mogą mnie zniszczyć, choć wcale nie jest to takie pewne.
dalej wygląd, itp itd, kilka zdań o książce Louisa i nie będę mówić już więcej.

OMG, jak nie kupię królowej potępionych za chwilę, to zdechnę.
Jadę do Empiku, muszę tylko kasę skądś wytrzasnąć.
będzie otwarte? ^^

żella

Carlisle dziewczyna, hihihi Very Happy

Dobra, mówię, ale trochę spoileruję. Very Happy

Cullenowie zareagowali na Bellę raczej przyjaźnie ^^ Bardzo szybko ją zaakceptowali, cieszyli się, że Edward znalazł miłość (chyba ktoś gdzieś to mówił Very Happy

) i akceptowali to xD Największe opory do Belli miała Rosalie, prawdopodobnie najpiękniejsza istota na świecie, ale zarazem uparta jak osioł i chwilami straszliwie wkurwiająca xD Rosalie wybitnie nie przepadała za Bellą, no przynajmniej do Zaćmienia. Kiedy Carlisle zdecydował się przemienić ją w wampira, liczył, że zwiąże się z Edwardem - tymczasem on miał ją gdzieś Laughing

a ona, tak piękna i dosyć zarozumiała, nie mogła się z tym pogodzić. Ale potem jako-tako się dogadały xD

Claudia była zajebista Very Happy

Kocham tą scenę z filmu, gdy zabija w domu tę krawcową czy-kt-to-tam-był, a Lestat karci ją, jakby dopuściła się zwyczajnego dziecięcego przewinienia xD Słit normalnie xD

Do Empiku polecam włam Razz

A do tego fragmentu z Lestata już się, cholera jasna, ślinię. Jutro jadę do Grudziądza, spróbuję wypatrzeć Very Happy

Wampiry rulez Cool

Marta

Rosalie, ładne imię ^^ najpiękniejsza na świecie, to pewnie w filmie będzie najbrzydsza. A, ten, jak to się skończyło? xD

Taaak, w ogóle relacje między Claudią, a Lestatem były świetne xDD Louisa jakoś nie polubiłam, budził tylko współczucie.

Boże, w WL wszystko jest pokazane genialnie, poznajemy go w chwili, gdy jest jeszcze człowiekiem, buntuje się i nienawidzi wszystkiego wokół (<333333333). Moim zdaniem wspaniale opisane były jego późniejsze relacje z Gabrielle - nie chcę psuć i nie powiem, kim była ^^. Potem jeszcze Marius, Akasha (i Enkil hyhyhy) i niespodziewany gość pod koniec ; ) Ogólnie, książka genialnaaa.
i mam nadzieję, że to nie były spoilery za bardzo Very Happy

żella

Nie no, te imiona i tak jeszcze niewiele mi mówią, mam nadzieję, że już niedługo ^^ Ciekawe, czy Louis się pojawi xD Bardzo mnie zaciekawiło. Szczerze mówiąc nie potrafię wyobrazić sobie Lestata jako człowieka, o jasny gwint ^^

A z Rosalie trafiłaś xD Nikki Reed, która ją zagra, z pewnością jest uroczą aktorką, ale Rosalie - opisana jako prawdziwa, zwalająca z nóg piękność - mogłaby zdaniem wielu zadziwić w filmie jeszcze bardziej ^^ [link widoczny dla zalogowanych] Krążyły słuchy, że Reed dostała rolę dzięki znajomości z Hardwicke, z którą spotkała się na planie filmu "13". Znajomości są dzisiaj wszystkim ;P
A co jak się skończyło? Very Happy

Edward/Bella nie wiadomo, bo czwarty tom się pisze xD A Rosalie została z Emmettem. Aha, może źle wspomniałam o tej rodzinie - według oficjalnej wersji Cullenowie to Carlisle, Esme, Alice, Emmett i Edward, a będący z nimi Jasper i Rosalie Hale są adoptowani ^^ Tak więc Carlisle i Esme to małżeństwo, Alice jest z Jasperem, Rosalie z Emmettem, a Edward spotkał Bellę i wszyscy się koffają Very Happy

Mysza

ja uważam, że Nikki jest śliczna. i kocham film '13' Mr. Green

ee, na temat wampirów nic nie powiem, bo już temat wyczerpałyście xD

Wampirka

Mrau. Gadacie o zmierzchuuu <333

Mysza

one gadają, ja się wtrąciłam xD

Wampirka

Toteż mówiem xDDD Pogdajmy z nimi jaki słodki jest wampirek xDD

Mysza

awww, wampirki są kjuuut xD

Marta

jak byłam mała, mama czytała mi do spania taką książkę, wampirek, do dziś pamiętam cytat.

- Popatrz, popatrz, żelki!
xDDDDDDDD a potem się zakrztusił nimi, biedaczek.