Forum Liceum o tradycji i smaku angielskiego króla. Strona Główna

 Zgłoszenie 6.

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Marta.
Gość





PostWysłany: Czw 14:42, 07 Cze 2007    Temat postu: Zgłoszenie 6.

1. Jennifer Moore
2. Amy Lee
3. Hmm, tylko prywatny. Jak coś to podam później.
4. 3135570
5. [link widoczny dla zalogowanych]
6. O Jezu, jak ja przez to cierpiałam xD I wyszło mi takie... coś. Very Happy

- Kocham Cię.
Chłopak i dziewczyna leżeli obok siebie na dachu miejskiego liceum. Było zupełnie ciemno.
- Nie mów tak... – Szepnęła dziewczyna.
- Ale to prawda. – Chłopak zmienił ton głosu. – Kocham Cię, Lils.
Dziewczyna podniosła się. Spojrzała na chłopaka i uśmiechnęła się w sercu. Jej rodzice uważali jej przyjaciół za „złe towarzystwo”, ale ona po prostu ich kochała. Szkoda, że już nigdy...
- Wiesz, że nie możemy być razem. Jutro wyjeżdżam. Zapomnij o mnie.
Nie widział tego, ale w jej oczach błysnęły łzy. Wiedziała, że zrobiłaby dla Nicka wszystko, ale nie to. Nie mogła zostać w Bristolu, rzucając całą swoją przyszłość, spalając marzenia, które są jak na wyciągnięcie ręki...
Chłopak również wstał.
- Nie musisz z nimi jechać. Zostań.
- Muszę, dobrze o tym wiesz. A poza tym... – Zamilkła.
- Chcesz? – Wpadł jej w słowo.
- To nie ma żadnego znaczenia. – Powiedziała krótko.
Zawsze tak robiła. Gdy temat schodził na coś ważnego, coś, co mogłoby jej w jakiś sposób zaszkodzić, po prostu ucinała rozmowę. Ale tym razem czuła, że musi to powiedzieć.
- Zrozum, to szansa na lepszą przyszłość, dla mnie i dla rodziny, pomyśl o małej Ash...
- Co ma do tego twoja siostra? Tutaj chodzi o ciebie. O nas. Kocham Cię.
Nie wytrzymała. Rozpłakała się, wtulając w ciepłą kurtkę chłopaka.
- Myślisz, że jest mi łatwo, że chcę Cię tu zostawić, zaczynać teraz nowe życie?! Ja też mam uczucia, a to boli... – Mówiła przez łzy.
- Ciii... – Chłopak tulił ją do siebie.
- Nie kłóćmy się. Nie dziś. – Powiedziała. – Kocham Cię. – Dodała z lekkim uśmiechem. Uśmiechem, za którym kryły się szczere łzy.
- When you cried I' d wipe away all of your tears… - zanucił chłopak.
***
- When you'd scream I' d fight away all of your fears… - śpiewała następnego dnia dziewczyna smutno wpatrując się w oddalające się miasto.

***

Minął miesiąc, potem drugi i trzeci.

Lilyanne siedziała na parapecie w swoim nowym pokoju, bezmyślnie obserwując znikające na szybie płatki śniegu. Tyle myśli kołatało się wtedy w jej głowie... Pamiętała ich pierwszą zimę, spacery po śniegu, czułe słówka...
- Co ci jest? – Usłyszała cichy głos od strony drzwi.
Spojrzała w tamtą stronę. To mała Ashley stała w progu ze swoim ukochanym misiem. Lily uśmiechnęła się ciepło.
- Nic, tylko... Wreszcie zima! – krzyknęła dziarsko, uśmiechając się do młodszej siostry. –Zbieraj się, zaraz obiad!

- Lily... Mówię do ciebie! – Usłyszała gdzieś z oddali głos mamy.
- C-co? A tak, jasne. Mówiłam już, że tak.
- Ale ja pytałam, czemu nie jesz.
Dziewczyna zmieszała się. Wszyscy na nią patrzyli.
- Po prostu... zamyśliłam się.
- Na pewno? – Spytał podejrzliwie ojciec.
- Tak! – Odparła z lekką irytacją.
Następnego dnia wszystko było tak samo. Wspólne śniadanie. Razem... a tak naprawdę całkiem osobno. Potem szkoła, 8 godz. Bezczynnego siedzenia i zadręczania się.
18 stycznia. Dla Lily był to wyjątkowy dzień. Bo wtedy właśnie mijały 2 lata, od kiedy poznała Nicka.
„Pewnie zapomniał... tak jak go prosiłam”- Przechodziło jej tamtego dnia przez głowę. Żadnego znaku życia. Nie liczyła na jakiś miłosny lisy, marzyła chociaż o zwykłym SMS-ie...
„Gdybym mogła, cofnęłabym czas...”
Tamtego dnia oddałaby wszystko chociaż za jedną sekundę... Pragnęła tylko go zobaczyć, poczuć jego zapach, dotknąć ukochanych ust...
Wyszła ze szkoły i... zobaczyła go! Stał tam, w swojej czarnej kurtce i długich skórzanych butach, dokładnie tak jak go zapamiętała... Dokładnie tak jak widziała go pierwszy raz w życiu.
Biegła w jego stronę, każda sekunda wydawała się wtedy niekończącą się wiecznością... Ale już była w jego ramionach, już ją całował... Już nic się nie stanie.
- Co ty tu robisz? – spytała starając się opanować emocje.
- Przyjechałem do ciebie. – powiedział. Coś było nie w porządku, Lily to czuła.
Chciała iść do domu, ale Nick zaprosił ją na kawę. Długo rozmawiali, nie mogli się sobą nacieszyć. Do Lily zadzwonił telefon.
- To tata, muszę wracać do domu. – zaczęła zakładać kurtkę.
- Zaczekaj. – złapał ją za rękę.
- Chodź ze mną, powiemy, że zatrzymałeś się tu z rodziną.
Nickowi błyszczały oczy.
- Słuchaj, Lils... Uciekłem z domu. Kocham Cię. Jedź ze mną.
- A-ale...
- Zgódź się. Wyjedziemy do Londynu, mam tam znajomych... Kocham Cię. Wreszcie będziemy razem. Będziemy szczęśliwi.
Kochała go, to fakt, ale dręczyły ją wątpliwości. Czy watro porzucić rodzinę i znajomych, całe swoje nowe życie dla jednego człowieka, dla młodzieńczej miłości?
Spojrzała na niego. To był ułamek sekundy. „Warto.”, powiedziała sobie.
- Dobrze. Pojadę.

I tak zaczęła się niesamowita historia, ich nowe życie...
Razem... W górze czy na samym dole... Jedno ciągnęło za sobą drugie, a gdy już byli na dnie, zostawała przecież miłość, to najpiękniejsze uczucie... Mieli siebie nawzajem, mieli miłość... Ale nie tylko.

Żeby przestało boleć... Żeby zapomnieć... Żeby zasnąć... I żeby już nigdy się nie obudzić.
Życiu trzeba było pomóc... Z czasem, coraz częściej.
Jak zakończyła się ta historia, historia dwojga staczających się na dno ludzi, ich miłości do siebie... Ich miłości do niej. Do hery
Powrót do góry
Liza.
Gość





PostWysłany: Czw 14:48, 07 Cze 2007    Temat postu:

Mi się podoba. Tylko jak dla mnie za dużo wielokropków xD
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 15:10, 07 Cze 2007    Temat postu:

To dodaje dramatyzmu kochana ;>
Ale też na tak.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 15:17, 07 Cze 2007    Temat postu:

Takie ckliwe Very Happy
Powrót do góry
Caro



Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:21, 07 Cze 2007    Temat postu:

Ja za.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
żella
100% fangirl


Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 4409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żelciaków

PostWysłany: Czw 15:25, 07 Cze 2007    Temat postu:

Dobra, Mart, ja nic nie powiem, bo mi przychodzi na myśl tylko triumfalny śmiech. ^^

Za Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 18:35, 07 Cze 2007    Temat postu:

ja też. jeszcze Ola.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 19:12, 07 Cze 2007    Temat postu:

ola ma szlabana chyba, nie?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 22:02, 07 Cze 2007    Temat postu:

nic nie wiem.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 22:03, 07 Cze 2007    Temat postu:

Pisała na shoutboxie.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Czw 22:07, 07 Cze 2007    Temat postu:

aha widzę.
jeśli tak to przyjęta.
4/4 obecnych w serii za Tobą więc nie widzę problemu.
Powrót do góry
redmune



Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:10, 08 Cze 2007    Temat postu:

I tak bym była na tak. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Liceum o tradycji i smaku angielskiego króla. Strona Główna -> Stare zgłoszenia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin