Śmiszne dialogi
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 20, 21, 22 Następny

Caro

Wypominki to jest chyba takie coś że się wypisuje zmarłych z rodziny a potem ich na mszy czytają xD Zmarli z rodziny takiej i takiej chyba. wg mnie bezsensu.

żella

Aaa, to!
To, przez co przychodzę do kościoła minutę przed rozpoczęciem mszy, bo klęczeć mi się nie chce xD

Mysza

aa, wiem

u mnie to jest przed mszą o 8 ;p

Gość

juz wiem. xDDD
a ja z Żell miałyśmy mocarny dialog dziasiaj.

Berciacho 11:08:00
ale radość <rotfl> - lubię tą minkę^^
Żella 11:08:32
ha, ja też <lol2>
Berciacho 11:08:50
a jaka jest twoja ulubiona mineta?
Berciacho 11:08:55
tzn. minka xDDD
Żella 11:08:59
<hahaha>
Berciacho 11:09:04
<hahaha>
Żella 11:09:05
TY NADAL ZBOCZONA XD
Berciacho 11:09:14
pomyliłam się xDDD MINETA Very Happy

Żella 11:09:55
<hahaha> Ty cholero XD

żella

Boś zboczek! (;

Gość

No piękne xD

Bosz... A ja miałam dzisiaj taką akcję w Realu fajną xD

żella

Opowiedz nam xD

Gość

Żell fajny av xD

"Korniszon 15:53:23
Jesuuu jaka ja dzisiaj mialam akcje w realu ;o matko
Asiek :* 15:53:40
jaka?
Korniszon 15:54:03
stalam sobie w długasnej kolejce
Korniszon 15:54:13
i nagle za mną staje taki chlopak
Korniszon 15:54:29
z poczatku nie zwrocilam na niego uwagi, ale
Korniszon 15:54:35
po 15 minutach stania
Korniszon 15:54:42
w kolejce zaczelam sie rozglądac
Korniszon 15:54:47
po ludziach i ogólnie
Korniszon 15:54:54
no i jak spojrzałam na tego gostka
Korniszon 15:55:23
to normalnie w pierwszym momencie myslalam, że to jest Ryan z panica ;o ale serio
Korniszon 15:55:37
no i potem jeszcze bylo najlepiej
Korniszon 15:55:42
bo on tam cos kupowal
Korniszon 15:55:53
no i kasjerka mowi, że tam placi tyle i tyle
Korniszon 15:56:15
a on mowi ze, sorry i dont understand you
Korniszon 15:56:24
ja wogle tam juz nie moglam i tak specjalnie wolno
Korniszon 15:56:30
zaczelam pakowac rzeczy do siatki xD
Korniszon 15:56:42
i mowie, że ja moge pomoc
Korniszon 15:56:50
i do niego: i can help
Korniszon 15:57:11
no i tam jakoś doprowadzilam do tego ze chlopak zaplacil
Korniszon 15:57:18
a ja z walącym sercem wyszlam z reala"

Laughing

żella

Mówię Ci, to był Ryan XDDDDD

Wiem xDDDD

Mysza

o rany, ja też tak chcę! xD

Cyzia

Ej, to wygląda jak z bash rodem! Laughing

Żell, potwierdzam xDD

Gość

Cyzia

No taka struktura po prostu xD

Mysza

co do śmiesznych dialogów;
Ja; W przyszłości będę stewardesą.
Agata [przyjaciółka ^^]; Ale żeby zostać stewardesą musisz być szczupła...
Ja; [chwila milczenia] To ja będę grubą stewardesą!

Matematyka:
Ja; [robię zadanie]
Agata; [zagląda mi przez ramię] Zmartwię cię.
Ja; dlaczego?
Agata: 11 razy 128 nie jest 128.
Ja; [patrzy na zeszyt zaskoczona po czym spokojnie skreśla] Rzeczywiście.

w sumie to nie wiem co w tym było zabawnego.
ale my wybuchłyśmy śmiechem xD
zresztą dla nas każdy nasz dialog ma sobie coś śmiesznego xD

Cyzia

Pani od geografii: /Tlumaczy pasaty, tlumaczy/ Ano dlaczego?
Klasa: /zamarla/
Pani od georgafii: ANO DLATEGO! /Tlumaczy pasaty, tlumaczy/

,.,.,.,

Pani od georgafii: /wychodzi na srodek, pomylila sie miljon pincet sto dziewincet razy/ Ja nie wiem, czy to takie powietrze, czy to inne chorobska, ale zle sie czuje, i musze chyba wreszcie zaczac myslec co mowie!
ciś: /puszcza z gumy bombelka/ Tak! Taka postawa mi sie podoba! Moze kiedys sprobuje!
Marta moja: /krzywy wzrok + hłehłehłe/

przepraszam, choroba sama tak idzie Laughing