Maria Antonina Conelly

Caro

Szwajcarka.
Córka chirurga plastycznego i matki malarki. Ojciec staje się cenionym i popularnym lekarzem. Wraz z przyjaciółmi (również lekarzami) zakładają prywatną klinikę, gdzie bogaci poprawiają plastycznie swój wygląd, ubijają spory interes. Artystyczne wizje matki trafiają na wystawy w najpopularniejszych muzeach. Jest cudownie. Majątek znacznie się rozrasta. Szczęście jednak nie jest wieczne.
Zwykły dzień, nic nie zapowiadający nieszczęścia. Oto matka właśnie tego pewnego dnia odchodzi od rodziny z kochankiem. Ojciec jest podłamany. Tej feralnej nocy swe smutki upija w alkoholu. Nie, nie jest uzależniony, po prostu to z rozpaczy. Niestety, pod wpływem trunków, prowadzi operację. Oszpeca twarz kobiety, którą operował, następnie ta oskarża go. Michael Conelly traci pracę i reputację. Przez pewien czas życie całkowicie się nie układa. Wszystko zostało w jednej chwili zawalone.
Była żona Michaela, Agatha dowiadując się o całej sytuacji. Czy nagle poruszyło ją sumienie, że zainteresowała się dzieckiem? Maria przeprowadza się do domu matki. Nie chciała tego robić, ale ojciec cały czas podróżował za pracą i na jego prośbę – i tylko właściwie dlatego – obiecała że nie będzie sprawiać wyrzutów Agathcie, bo ona zapewni jej dogodne życie. Nowa rodzina nie była przychylnie nastawiona do Marii.
Maria zawsze była słodką dziewczynką. Idealnie dostosowywała się do każdej sytuacji. Często nie mówi o swoich uczuciach.
Matka której w przeciwieństwie do ojca bardziej się poszczęściło zaopatrzała nastolatkę w najdroższe ubrania i gadżety. Marii bardzo to się podobało. Tęskniła i niesamowicie szanowała ojca, ale przecież on sam kazał jej zamieszkać w Londynie.
Dziewczyna uczęszcza to prestiżowego londyńskiego liceum. Po ukończeniu siedemnastu lat namówiła (nie było to trudne, gdyż Agatha obdarowuje córkę tylko dobrami materialnymi) aby wykupiła jej mieszkanie. Agatha nawet je urządziła, co miesiąc dostarcza córce pieniądze, oraz opłaca całkowicie szkołę.
Maria nie oszczędza pieniędzy. Uwielbia zakupy i dyskoteki.
Historia z utraconą reputacją, rodziną i majątkiem wpłynęła na nią? Tak. Maria nauczyła się szacunku do ludzi, każdego zawsze uważnie wysłuchuje. Ukrywa jednak przed każdym nieciekawą przeszłość.
Przecież i tak ma teraz wszystko. Oprócz ciepła rodzinnego, ale jakoś nie odczuwa jego potrzeby.
Z Marią łatwo się zaprzyjaźnić. Bywa wszędzie. Gdzie spotkasz ją najczęściej? Na dyskotece i w centrum handlowym najszybciej. Czasem w bibliotece, bowiem literatura to jej druga pasja, zaraz po luksusach.