Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 22:21, 30 Gru 2007    Temat postu:

Candyman ukradł Very Happy
Marta
PostWysłany: Nie 21:18, 30 Gru 2007    Temat postu:

Co z drugą stopą?!
Gość
PostWysłany: Nie 21:05, 30 Gru 2007    Temat postu:

A jedną dłoń schowałam na strychu!

Stopę wyrzuciłam przez okno.

Potem, słysząc krzyki, uciekłam.

Potem wróciłam po drugą stopę.

Cdn...
Cyzia
PostWysłany: Nie 20:06, 30 Gru 2007    Temat postu:

BBC to rozumie.
Gość
PostWysłany: Nie 19:58, 30 Gru 2007    Temat postu:

Ooo, nie zniosłam jej. Po prostu opanowała moją psychikę i zaczęłam schizy przez nią dostawać.

Pocięłam ją.
Zabiłam.


Głowę zakopałam w ogródku.
Ce.
PostWysłany: Pon 10:04, 10 Gru 2007    Temat postu:

Taka stereotypowa. O Boże! Ja chyba bym się pocięła emoskimi trikami, jakbym o niej pisała.
żella
PostWysłany: Pon 8:23, 10 Gru 2007    Temat postu:

Jaka... jaka lala Laughing
Powodzenia w prowadzeniu, ja bym takiej nie zniosła xD
Marta
PostWysłany: Nie 22:36, 09 Gru 2007    Temat postu:

Szczerze, to myślałam, że będzie inna Very Happy

Zobaczymy ;]
Gość
PostWysłany: Nie 18:09, 09 Gru 2007    Temat postu: Diana Gilberts.

Diana Gilberts.

Zimna, niedostępna, przebiegła uwodzicielka.
Piękna i świadoma swojej urody.
Wykorzystująca ją do wielu podbojów, które podbudowują jej jestestwo i są właściwie sensem jej życia.
Przywiązana do ojca, który ją wychował.
Posiada niezliczoną ilość kuzynów i kuzynek, z którymi trzyma sztamę.
Przyjaciół brak.
Byłych chłopaków i mężczyzn bez liku.
Wbrew pozorom, jakie skrupulatnie stwarza nie jest głupia.

Gwoli ścisłości: zaczynam opisywać jej życie od momentu, gdy coś się zaczyna zmieniać, bo pojawia się ktoś.
Co z tego wyjdzie - nie wie ani ona, ani on, ani ja nawet jeszcze.
Mr. Green

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group