FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Liceum o tradycji i smaku angielskiego króla. Strona Główna
->
SPAM
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin serii
Uwagi i prośby
Rekrutacja
Dla nowych
Terminarz
----------------
Aktualności
Notki
Szkoła
----------------
Tylko dla autorów
Fabuła
Autorzy
Bohaterowie.
Przyszłość
Postacie poboczne
Wszystko inne
----------------
Salon piękności
SPAM
Offtop
Uczniowie
----------------
Jennifer Moore
Madeleine de Laforet
Elliot Paige
Angelika Donell
Anna Emilie Thomson
Carrie Sheridan
Addison Roberts
Nicolette Jasmine Taylor
Abigail Leslie Swan
Zakończone historie
----------------
Ashley Wright & Michael Moore
Maria Antonina Conelly
James Sullivan
Erin Collins & Vincent Porter
Rachel Roth
ShoutBox
----------------
ShoutBox
Organizacja
----------------
Bez jednej ręki
Funkcjonowanie forum
Kosz
Stare zgłoszenia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
żella
Wysłany: Pon 18:43, 17 Gru 2007
Temat postu:
O egzamin z majzy
Jeszcze nam wyników nie dali xD
Caro
Wysłany: Pon 18:37, 17 Gru 2007
Temat postu:
Egzamin z majzy? O co chodzi? xD
Nona
Wysłany: Pon 12:32, 17 Gru 2007
Temat postu:
właśnie, a poza tym święta idą xD
nie to nie, i tak niedługo was zasypię czymś nowym
(i wszyscy wieją w popłochu xD)
żella
Wysłany: Śro 20:42, 05 Gru 2007
Temat postu:
Pieprzenie, bierzcie się w garść! ^^
Ja skopałam egzamin z majzy ale niebo jest niebieskie XD
Gość
Wysłany: Śro 20:37, 05 Gru 2007
Temat postu:
Jeeesku
Nasz londyński Ridżu,
Nawet nie wiesz jak rozumiem...
Twoją sytuację,
Kurczę,
Jak ja nie lubię jesieni <sad>
Gość
Wysłany: Wto 20:32, 04 Gru 2007
Temat postu:
Nona napisał:
no wiesz, Michelle? ;p
Oj przepraszam, przeczytam kiedy indziej
Po prostu za długie i koniec xD Nie mniej jednak nie wątpię, że masz talent :*
Czekodżem. Czekodżem.
Ale chyba nie. Masa nauki no i jeszcze do tego muszę coś zrobić z moją sytuacją na SMPzH, notki tutaj, weny zero, nauki full. Niestety, nie :*
Marta
Wysłany: Wto 19:16, 04 Gru 2007
Temat postu:
Jaaa, czekodżemi
Głodna jestem.
Nona
Wysłany: Wto 11:48, 04 Gru 2007
Temat postu:
no wiesz, Michelle? ;p
Zapisywać się, ludu Mahometa! Apeluję! Wynagradzam bułeczkami z czekodżemem! xD
Marta
Wysłany: Pon 20:55, 03 Gru 2007
Temat postu:
Ja przeczytałam, Nonuś ma dar do pisania xDD
Ładne.
Gość
Wysłany: Pon 18:01, 03 Gru 2007
Temat postu:
nie chce mi się czytać tego całego spamu
za długie, jak dla mnie xD
no i chyba jednak nie.
nie już się do żadnej serii nie zapisuję.
Mysza
Wysłany: Nie 19:20, 02 Gru 2007
Temat postu:
podoba mi się.
aczkolwiek nie :]
Nonaa
Wysłany: Nie 19:14, 02 Gru 2007
Temat postu: Metro
seria-metro.blog.onet.pl
seriametro.fora.pl
To był tylko świst, szelest - ledwo zauważyłam, że metro przyjechało na stację, a wokół mnie ludzie zaczęli krzyczeć, tak po prostu. Wrzask mnie pochłonął - zrobiłam to samo, nie zważając na to, że spóźnię się do pracy.
W końcu życie nie może czekać, prawda?
I chciałabym tylko, żebyśmy wszyscy w końcu przestali udawać.
Czym jest Metro?
Serią, nazwaną tak od popularnego środka transoprtu, kolei podziemnej, która codziennie zawozi setki ludzi donikąd. Praca, szkoła, znajomi - różnokolorowe istoty wsiadają do środka, spiesząc się, goniąc za czymś, czego tak naprawdę nigdy nie było. "Przecież to niedorzeczne! Ja muszę zdążyć, muszę tam być, to ważne spotkanie, czekają na mnie!"
Na Ciebie? A może tylko na powielany wzorzec?
Ludzie nie są wyjątkowi. Kto tego nie zrozumie, zginie w wielkomiejskim tłumie, zdeptany setką stóp - trzeba nauczyć się żyć ze świadomością, że tak naprawdę jest się nikim, i jedyne, co można zrobić, to zaczerpnąć oddechu i spełnić swoje marzenia. W Londynie, pomimo świetnej reputacji miasta i wzorowych obywateli, zaczyna kiełkować bunt - głównie wśród młodych przedstawicieli warstwy społecznej, która uparcie twierdzi, że musi być
coś więcej
niż tylko te codzienne, małe podróże i niezbadane tak naprawdę drogi. Propagują światłe wartości, takie jak
miłość, wolność, szczęście
, nawiązując nieco do francuskich rewolucji - władza, zaniepokojona tymi sygnałami zaczyna tępić tych młodych ludzi, z historii dobrze wiedząc, jak podobna sytuacja może się zakończyć. Oni jednak nie zważają na przeciwności - z początku oddają się organizacji z nudy, dla zabawy - ale potem zaczyna przejmować ona całe ich życie. Za swoją siedzibę obierają podziemne metro - roznoszą ulotki, wieszają plakaty, uciekają przed policją - są ich tuziny, dziesiątki tuzinów, setki. Niewidoczni, bo każde ujawnienie się mogłoby grozić więzieniem - po cichu werbują nowych członków i wyjaśniają im ideę, która polega na tym, żeby wreszcie tak naprawdę zacząć
żyć
.
Ludzie, którzy podróżują metrem na codzień ignorują buntowników. Na początku, bo potem jest to już niemożliwe - niektórzy burzą się, chwytają za ramiona, donoszą - inni powoli zaczynają rozumieć, że tak naprawdę dotychczas bytowali bez sensu, i wspierają organizację na każdy sposób. Czy cokolwiek się zmieni? Czy wreszcie sprzeciw odniesie skutek, czy zostanie stłumiony, by jedynie przejść do historii?
Bo kiedy nie ma już ludzi, dla których warto byłoby żyć..
Są już tylko marzenia, które należy spełnić za każdą cenę.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin